niedziela, 29 września 2013

Ciała balastowe i ich wpływ na nasz organizm

Wraz z codziennym pożywieniem dostarczamy sobie całą gamę składników wspomagających na początku nasz ogólny rozwój i wzrost, następnie zaś codzienną egzystencję. Te składniki naszego codziennego pożywienia, których nasz organizm nie trawi nazywamy "ciałymi balastowymi". Jest to zatem materiał, który nie zostaje wchłonięty z jelit do krwi i ulega wydaleniu wraz ze stolcem. Jedynie niewielka jego część za sprawą bakterii jelitowych zostaje przetworzona w kwasy tłuszczowe, zapewniające nam pewną dozę energii. Zdecydowana część tych ciał nie zmienia się jednak ani w energię ani w materiał budulcowy, co właśnie zdecydowało o uznaniu ich za "zbędny balast". Był czas, kiedy podejmowano nawet próby usunięcia tego "balastu" z żywności, co miało podnieść jej wartość, gdyż jak jak sądzono " im mniej ciał balastowych tym więcej energii". Przyjmując jednak jednak taką teorię pozbawiano żywność bardzo ważnych składników, co w przypadku niepodjęcia innych kroków zabezpieczających,mogło po pewnym czasie doprowadzić do uszczerbków na zdrowiu i zmniejszenia odporności organizmu. Proces usuwania " ciał balastowych" z naszego pożywienia rozpoczął się w XIX w i dzięki rozwojowi techniki został rozpowszechniony szeroko w krajach uprzemysłowionych, trwa zatem do dnia dzisiejszego. Za deficyt ten w naszej żyywności płacimy wysoką cenę zapadając na liczne choroby cywilizacyjne m.in. nadwaga, nadciśnienie tętnicze, kamienie żółciowe, zaparcia, żylaki, skłonność do nowotworów, choroby jelit, hemoroidy i wiele innych. Sam niedobór jednak nie wywołuje bezpośrednio żadnej z wymienionych chorób, zwiększa natomiast prawdopodobieństo ich wystąpienia. Możemy mieć skłonność do pewnego rodzaju schorzenia, jednakże sama skłonność nie jest jeszcze chorobą i jeśli nie będziemy jej wspomagać złym odżywianiem i niewłaściwym trybem życia prawdopodobieństwo że wcale u nas nie wystąpi jest bardzo duże a w każdym razie na pewno znacznie opóźnimy jej atak. Najnowsze badania wykazały, że grupy etniczne zyjące w odmiennych warunkach: czytaj nieucywilizowanych dziesięć razy rzadziej zapadają na typowe właśnie dla wysokiej cywilizacji choroby. Ważną rolę w naszym żywieniu odgrywają jedynie te " ciała balastowe ", które występują tylko w roślinach, gdzie spełniają równie ważne funkcje tworząc ścianki komórek, szkielet i okrywę rośliny. Są to celulozy/ błonnik/ i hemicelulozy, pektyny i ligniny, poza tym swoiste odmiany " ciał balastowych" posiadają glony morskie np. agar.Przy czym celulozy i ligniny są to tzw. wypełniacze i nie mają zdolności do pęcznienia, natomiast hemicelulozy i pektyny a także agar są właśnie substancjami pęczniejącymi. Najnowsze tabele produktów spożywczych podają nieco inny podział " ciał balastowych", mianowicie na niestrawne składniki pożywienia SN i włókna surowe WS, przy czym kryterium podziału stanowi reakcja chemiczna na działanie kwasów i ługów. Niewielkie znaczenie dla nas ma sposób podziału i nazwy tych składników, znacznie istotniejsze jest ich zagęszczenie tzn. ile "ciał balastowych" przypada na 100 kalorii dostarczanych przez dany produkt spożywczy. Sprawa ta ma szczególne znaczenie dla osób, które chcą się odżywiać produktami niskokalorycznymi, a jednocznieśnie bezpiecznie dla zdrowia. W codziennej diecie zalecane jest spożycie 40-50 g "ciał balastowych " w odpowiednio dobranych produktach spożywczych, z tego ok.30-50% w produktach zbożowych, natomiast resztę w warzywach, owocach i grzybach. Wędrując przez nasz układ trawienny wykonują niezauważalnie wiele prac mających bezpośredni związek z zapobieganiem wielu chorobom. Warunkiem tego jest jednakże prawidłowe łączenie produktów, które spożywamy i dobre przeżucie pożywienia obfitującego w te ciała, ponieważ właśnie wtedy oddzielają się one od strawnych składników , a także dlatego, że nasza ślina zawiera enzym trawienny, pomagający wytrącić cząsteczki ciał balastowych ze spożywanych produktów, dzięki czemu do naszego żołądka od razu trafiają wolne i aktywnie działające cząsteczki tych ciał. Prawidłowo dobrane produkty spożywane codziennie pozwalają zapobiec lub przynajmniej opóźnić pojawienie się wielu groźnych chorób, w tym nowotworów.